Jak udało się ocalić populację żubra? "To symbol polskiej przyrody"
- W 20-leciu międzywojennym odtworzyliśmy populację żubra, czyli gatunek, który jest symbolem polskiej przyrody - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 doradca prezydenta Paweł Sałek. Stwierdził, że w Polsce udało się zachować różnorodność biologiczną w lasach.
2023-03-09, 09:57
Paweł Sałek zauważył, że polskie lasy są znacznie bogatsze w gatunki, niż lasy w krajach Europy, które chcą narzucić Polsce sposób zarządzania obszarami zielonymi. Szczególną uwagę zwrócił na żubry - ocalone w 20-leciu międzywojennym przez polskich uczonych.
- Wskutek działań pod przewodnictwem prof. Jana Stolzmana [wybitnego przyrodnika, podróżnika - red.], pozyskania ostatnich sztuk żubra, udało się na terenach otwartych, jak i zoologicznych odtworzyć ten gatunek - stwierdził doradca prezydenta Andrzeja Dudy.
Jak opowiadała niegdyś na antenie Programu 1 Polskiego Radia prof. Wanda Olech-Piasecka z SGGW, prezes Stowarzyszenia Miłośników Żubrów - w 1923 roku, kiedy Jan Stolzman zaapelował o ochronę żubra, doliczono się zaledwie 54 osobników czystych gatunkowo. Analizując rodowody tych zwierząt stwierdzono, że w puli genowej jest zaledwie 12 osobników.
Z czasem udało się odtworzyć populację. Z informacji zamieszczonych na stronie Białowieskiego Parku Narodowego - w Księdze Rodowodowej Żubrów - wynika, że na koniec 2021 r. w Polsce żyło 2429 żubrów, w tym 206 w hodowlach zagrodowych, a 2 tys. 223 sztuki - na wolności.
REKLAMA
Paweł Sałek w Polskim Radiu 24 podkreślił, że Polska wie, jak chronić przyrodę i wielka w tym zasługa leśników. Pytany o zarzuty Komisji Europejskiej, jakoby Polska nie wywiązywała się z obowiązku dbania o środowisko naturalne, określił je bezpodstawnymi.
Posłuchaj
- Jak liczy się żubry z Białowieży? "Jest ich coraz więcej i to dobra wiadomość"
- Wszystko o żubrach
- Polacy odkryli nieznany dotąd gatunek pasożyta, występujący... w nosie żubr
IAR/PAP/łl
REKLAMA
REKLAMA