"Czarny Czwartek" na ulicach Warszawy. Poznali realia PRL-u
Pisali listy miłosne, słuchali Radia Wolna Europa i sprawdzali, o ile zdrożały powidła w grudniu 1970 roku. Wszystko w ramach gry miejskiej "Czarny Czwartek" zorganizowanej w Warszawie przez Dom Spotkań z Historią.
2011-02-19, 16:29
Posłuchaj
Pisali listy miłosne, słuchali Radia Wolna Europa i sprawdzali, o ile zdrożały powidła w grudniu 1970 roku. Wszystko w ramach gry miejskiej "Czarny Czwartek" zorganizowanej w Warszawie przez Dom Spotkań z Historią.
Fabuła gry została oparta na opowieści warszawskiego studenta, który chce pojechać na Wybrzeże w grudniu 1970 roku. W poszczególnych fragmentach pamiętnika uczestnicy odnajdowali wskazówki prowadzące do następnych punktów i informacje o realiach lat 70-tych.
Kolejne zadania były umieszczone w różnych miejscach Warszawy. W Muzeum Techniki biorący udział w grze słuchali utworów Niemiena i Czerwonych Gitar oraz uczyli się słuchać Radia Wolna Europa. Nagrania były emitowane z dwóch odbiorników jednocześnie a uczestnicy gry mieli za zadanie wychwycić najważniejsze informacje. Na Dworcu Centralnym uczestnicy pisali przemówienie partyjne w oparciu o zestaw charakterystycznych dla nowomowy zwrotów. W Hali Mirowskiej trzeba było policzyć jak zmieniły się ceny po podwyżce w grudniu 1970.
Do piątku zarejestrowalo się 76 drużyn chcących wziąć udział w grze. Ostatecznie na metę dotarło 40 zespołów liczących maksymalnie 5 osób. Dla pierwszych 150 uczestników organizatorzy przygotowali zaproszenia na przedpremierowy pokaz filmu "Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł", a dla pozostałych gadżety związane z filmem.
REKLAMA
Premiera filmu "Czarny czwartek" odbędzie się 25 lutego.
IAR/to
REKLAMA