Matka Lecha Kaczyńskiego nie przyjmie zadośćuczynienia za śmierć syna
Jadwiga Kaczyńska mogłaby się starać o pieniądze, ale w tej sprawie zapadła decyzja negatywna - mówi pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, mecenas Rafał Rogalski.
2011-02-21, 08:15
Posłuchaj
W ramach propozycji Prokuratorii Generalnej, prawo do zadośćuczynienia nie przysługuje natomiast bratu zmarłego prezydenta, prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.
- To nie oznacza, że braciom ani siostrom nie przysługuje roszczenie o zadośćuczynienie, ale z całą pewnością nie w ramach ugody zaproponowanej przez Prokuratorię Generalną - mówi mecenas.
Przyjęcie pieniędzy od Skarbu Państwa nie uniemożliwi rodzinom ofiar starań o dalsze odszkodowania. Jak wyjaśnia prezes Prokuratorii Marcin Dziurda, rodziny będą mogły się ubiegać o odszkodowania, albo rentę z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej.
Pierwsze rodziny zgłaszają się po zadośćuczynienie
Prokuratoria Generalna zaproponowała w styczniu w imieniu Skarbu Państwa, że każdy małżonek, dziecko i rodzic ofiar katastrofy smoleńskiej może otrzymać po 250 tysięcy złotych zadośćuczynienia.
Krzysztof Jastrzębski z Prokuratorii powiedział, że po ogłoszeniu informacji o możliwości wypłacenia pieniędzy, pojawili się zainteresowani.
- Żadna z upoważnionych osób jeszcze nie otrzymała pieniędzy, ale niektóre mogą je dostać już wkrótce - dodał.
IAR,kk
REKLAMA