Radny KO zrzekł się mandatu. W tle zarzuty o złamanie prawa
Bartłomiej Ignaszewski (KO) ogłosił w poniedziałek w mediach społecznościowych, że zrzekł się mandatu radnego Poznania. W 2021 r. wojewoda wielkopolski zdecydował o wygaszeniu mandatu samorządowca, bo ten podpisał umowę z miejską spółką. Sprawa trafiła do sądu.
2023-05-01, 16:39
"Chciałem Was poinformować, że złożyłem na ręce Komisarza Wyborczego pisemne zrzeczenie się mandatu radnego Miasta Poznania" - podał w poniedziałkowym wpisie w mediach społecznościowych Ignaszewski.
Wskazał, że postanowił podjąć się nowego zadania zawodowego "poza radą miasta", jednak "nie znika z miejskiej przestrzeni". W poznańskiej radzie miasta Ignaszewski był przewodniczącym Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki. W swoim poniedziałkowym wpisie zapowiedział, że skupi się "jeszcze mocniej na kwestiach sportowych". "Dodam, że wypełniając zaszczytną funkcję radnego naszego Miasta, kierowałem się w swoim działaniu treścią roty ślubowania, które złożyłem obejmując mandat" - napisał.
Podziękował również za współpracę władzom miasta, radnym, pracownikom magistratu i mieszkańcom Poznania.
REKLAMA
Naruszył ustawowy zakaz łączenia mandatu radnego z prowadzeniem działalności
W październiku 2021 r. Wielkopolski Urząd Wojewódzki (WUW) informował, że wojewoda wielkopolski Michał Zieliński wydał zarządzenie zastępcze stwierdzające wygaśniecie mandatu radnego miasta Poznania Bartłomieja Ignaszewskiego. Jak wówczas wyjaśniono, przeprowadzone przez organ nadzoru postępowanie wyjaśniające wykazało, że radny, prowadząc działalność gospodarczą, zawarł 1 stycznia 2021 r. umowę ze spółką Poznańskie Inwestycje Miejskie sp. z o.o. (PIM), czym naruszył ustawowy zakaz łączenia mandatu radnego z prowadzeniem działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której uzyskał mandat.
W sierpniu 2021 r. wojewoda wielkopolski wezwał Radę Miasta Poznania do podjęcia, w terminie 30 dni od dnia doręczenia wezwania, uchwały w sprawie wygaszenia mandatu radnego, pod rygorem wydania zarządzenia zastępczego. "Wobec nie podjęcia przez radę uchwały wygaszającej mandat, wojewoda wielkopolski wydał 4 października zarządzanie zastępcze wygaszające mandat radnemu" - zaznaczono w ówczesnej informacji WUW.
Tłumaczenia Ignaszewskiego
Bartłomiej Ignaszewski, wypowiadając się wcześniej dla lokalnych mediów, podkreślał, że w jego ocenie nie naruszył on prawa, bo gdy tylko dowiedział się, że jako radny nie może pracować dla miejskiej spółki, wycofał się z umowy z PIM i nic w związku z nią nie zarobił.
Od zarządzenia zastępczego wojewody rademu przysługiwało odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu.
Radio Poznań podało w poniedziałek, że Ignaszewski odwołał się od decyzji o wygaszeniu mandatu do wojewódzkiego sądu administracyjnego, który w marcu 2022 roku przyznał rację wojewodzie. "WSA uznał wtedy, że radny dążył do ukrycia faktu zawarcia umowy z PIM. Od tej decyzji Bartłomiej Ignaszewski również się odwołał. 10 maja sprawę miał rozpatrywać Naczelny Sąd Administracyjny" - podała stacja.
REKLAMA
Czytaj też:
- Rozbudowa portu w Elblągu. Duże poparcie dla rządowej propozycji, jest nowy sondaż
- "To próba budowania tworu, który nie istnieje". Lubnauer o wynikach najnowszego sondażu dot. Tak! Dla Polski
PAP/mn
REKLAMA