Białoruś uwalnia większość cen, kontroluje nadal "ważne" towary
Wśród tych towarów i usług, których ceny nadal będą określane przez państwo, są: mleko, chleb, mięso, produkty naftowe, usługi komunalne, notarialne, usługi w sferze edukacji, niektóre usługi medyczne i inne.
2011-03-01, 13:09
Na Białorusi wchodzi we wtorek w życie decyzja o uwolnieniu cen większości towarów. Państwo ma odtąd regulować jedynie ceny na towary i usługi najważniejsze dla bezpieczeństwa gospodarczego kraju, mające znaczenie socjalne oraz na produkcję monopolistów.
Uwolnienie cen następuje na mocy dekretu podpisanego 28 lutego przez prezydenta Alaksandra Łukaszenkę. Premier Michaił Miasnikowicz obiecał, że decyzja nie pociągnie za sobą raptownego wzrostu cen.
Będzie ona natomiast skutkować zniesieniem obowiązku dla przedsiębiorców i osób prawnych przedstawiania kalkulacji ekonomicznych przy określaniu cen.
Cytowany przez niezależną gazetę "Biełorusskije Nowosti" ekonomista Siarhiej Bałykin uważa, że decyzja oznacza postęp, ale da efekt tylko wtedy, gdy państwo stworzy warunki dla realnej konkurencji. Wśród nich wymienia ograniczenia wobec monopolistów oraz usunięcie trudności w wejściuna rynek, jakich doświadczają małe firmy.
REKLAMA
Ocenia się, że około 80 proc. gospodarki białoruskiej jest w rękach państwa.
Według wtorkowej gazety "Komsomolskaja Prawda" od początku roku ceny na Białorusi wzrosły o 4,2 proc.
PAP/agkm
REKLAMA