Śledztwo ws. śmierci kobiety na terenie gospodarstwa posła Mojzesowicza

Pracowniczka gospodarstwa rolnego zginęła przygnieciona belą słomy rzuconą przez pijanych mężczyzn. Do wypadku doszło na terenie gospodarstwa posła PJN Wojciecha Mojzesowicza.

2011-03-02, 05:20

Śledztwo ws. śmierci kobiety na terenie gospodarstwa posła Mojzesowicza

Posłuchaj

Wojciech Mojzesowicz o wypadku
+
Dodaj do playlisty

- W chwili gdy 37-letnia pracowniczka wychodziła z budynku gospodarczego przygniotła ją bela słomy, zrzucona przez dwóch innych pracowników z pomieszczenia nad wejściem - powiedział Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.

Przybyli na miejsce wypadku funkcjonariusze ustalili, że obaj mężczyźni zrzucający słomę byli nietrzeźwi: jeden miał 1,5, a drugi ok. 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.

Gdy doszło do zdarzenia właściciel gospodarstwa, poseł Mojzesowicz, był w Bydgoszczy.

"To dla mnie i mojej rodziny wielka tragedia"

Parlamentarzysta nie chce komentować wypadku. - To dla mnie i mojej rodziny wielka, osobista tragedia, zginęła bardzo bliska nam osoba - powiedział.

Jak zaznaczył Mojzesowicz, nie ma informacji, by pracownicy, którzy spowodowali wypadek, pili tego dnia alkohol w pracy. Do swoich zajęć przystąpili w poniedziałek jak zwykle, o godz. 7 rano. Dodał także, że obaj przeszli wszelkie, wymagane prawem szkolenia, także w zakresie bhp.

Poseł Mojzesowicz prowadzi, wraz z rodziną, kilkusethektarowe gospodarstwo rolne we wsi Bieskowo na terenie gminy Koronowo koło Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie).

Śledztwo w sprawie śmierci kobiety prowadzi bydgoska policja pod nadzorem prokuratury.

IAR/PAP/kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej