Putin chce nie tylko deklaracji o dochodach, ale także o wydatkach
Premier Rosji zaproponował w piątek, aby kandydaci w wyborach parlamentarnych składali deklaracje nie tylko o swoich dochodach, ale także o wydatkach.
2011-03-04, 17:35
Putin oświadczył też, że kierowana przez niego partia Jedna Rosja w swojej bieżącej działalności, jak również w przygotowaniach do wyborów powinna opierać się na obywatelach, a nie wysokich rangą urzędnikach.
Szef rosyjskiego rządu powiedział to występując w Briańsku, 400 km na południowy zachód od Moskwy, na konferencji regionalnej Jednej Rosji. Forum to poprzedzało kongres krajowy partii, który zaplanowano na wrzesień.
- Dzisiaj wiele i słusznie mówi się o czystości szeregów, o korupcji; o tym, że należy deklarować dochody. A może również wydatki. To także może okazać się potrzebne - oznajmił Putin, dodając, że trzeba pomyśleć nad odpowiednim mechanizmem.
Dobry dobór kandydatów
Premier podkreślił też potrzebę starannego doboru kandydatów na deputowanych. - Przypadkowych osób, balastu wśród naszych kandydatów być nie powinno. Potrzebni są nam uczciwi, kompetentni i skuteczni ludzie - zaznaczył.
REKLAMA
Władimir Putin zapowiedział, że ostateczną listę kandydatów zatwierdzi wrześniowy kongres Jednej Rosji. Forum to przyjmie również program wyborczy partii.
Szef rządu oświadczył, że Jedna Rosja odegrała bardzo ważną rolę w najnowszej historii kraju, zwłaszcza w czasie globalnego kryzysu gospodarczego. Według Putina, jest ona fundamentem stabilności w polityce i gospodarce.
Wybory do Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, odbędą się w grudniu. Poprzedzą wybory prezydenckie, planowane na marzec 2012 roku. W poprzednich wyborach parlamentarnych - w 2007 roku - listę Jednej Rosji otwierał Putin. Szef rządu nie jest formalnie członkiem tej partii.
aj
REKLAMA