Likwidacja KRRiT? "To spadek po PRL-u". Poncyliusz: "czas zgasić światło"
Politycy uczestniczący w porannym Śniadaniu w Trójce podkreślali, że odpolitycznienie mediów publicznych jest wciąż niezrealizowanym celem. Niektórzy opowiadali się za likwidacją Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
2011-03-05, 20:24
Posłuchaj
Jarosław Gowin z PO mówił, że być może w ramach dalszej procedury wyłaniania władz TVP, uda się odpolitycznić tę instytucję. "Ja bym tego nie wykluczał, może przez przypadek się uda" - mówił. Jego zdaniem, w obecnie wyłonionej radzie nadzorczej, udało się zawrzeć "szerokie spektrum" osób. Przyznawał, że toczyły się w tej sprawie zakulisowe rozmowy i że były trudne.
Jarosław Gowin dodał, że to z inicjatywy Platformy Obywatelskiej w radzie nadzorczej TVP znalazł się profesor Wojciech Roszkowski, rekomendowany przez Prawo i Sprawiedliwość. Gowin mówił, że SLD forsowało w radzie otrzymanie trzech miejsc, a nie dwóch. Jego wypowiedź na temat poparcia PO dla kandydatury profesora Roszkowskiego, spotkała się ze sprzeciwem przedstawiciela SLD Marka Wikińskiego. Zdaniem posła lewicy, Roszkowskiego popierali członkowie KRRiT Witold Graboś i Sławomir Rogowski. Jak mówił Wikiński, sytuacja w telewizji publicznej przypomina od dłuższego czasu sytuację "rodem z amerykańskiego tasiemca filmowego", gdzie "każdy z każdym się układa".
Marek Kuchciński z PiS powiedział, że upartyjnienie w mediach dalej trwa, a partia rządząca wywiera w nich naciski polityczne.
KRRiT - spadek po PRL-u
Zdaniem doradcy prezydenta Henryka Wujca, z konstytucji należy usunąć zapis o działaniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jest to bowiem spadek po PRL- u i ówczesnych przepisach o Radiokomitecie - mówił Wujec. Według niego, Radę powinny zastąpić agencje rządowe, gdyż wówczas byłby jasny podział odpowiedzialności.
REKLAMA
Także Paweł Poncyljusz z PJN jest zdania, że KRRiT należy zlikwidować. Według niego, jest to instytucja, która drogo kosztuje, a jest mało funkcjonalna. Poseł PJN dodał, że w zmieniającej się rzeczywistości medialnej, rola Rady jest inna. Polityk zwrócił uwagę, że kompetencje KRRiT w zakresie przyznawania częstotliwości są ograniczone - może to robić obecnie także Urząd Komunikacji Elektronicznej. Rada nie jest także ciałem na której opierają się środowiska dziennikarskie w sprawach konfliktów natury etycznej - w tej dziedzinie jest do dyspozycji także Rada Etyki Mediów - mówił Poncyljusz. - Czas zgasić światło - dodał.
Jarosław Kalinowski z PSL-u podkreślał, że media publiczne będą miały szanse na odpartyjnienie, gdy w ich władzach znajdzie się więcej przedstawicieli różnych środowisk twórczych.
Braun p.o. prezesa TVP
Nowa rada nadzorcza TVP powierzyła Juliuszowi Braunowi funkcję pełniącego obowiązki prezesa TVP. Ma on pełnić to stanowisko przez 6 tygodni - do 15 kwietnia, czyli do momentu wyłonienia prezesa TVP w otwartym konkursie, jak przewiduje znowelizowana w sierpniu ustawa o radiofonii i telewizji.
Wcześniej KRRiT wyłoniła radę nadzorczą TVP. Do nowej rady nadzorczej telewizji publicznej weszli kojarzeni z lewicą - Bogusław Piwowar i Leszek Rowicki, związani z PSL - Stanisław Jekiełek i Henryk Cichecki, były eurodeputowany z list PiS Wojciech Roszkowski oraz wskazani przez resorty Skarbu - Grzegorz Borowiec i Kultury - Juliusz Braun.
REKLAMA
rk
REKLAMA