Prezydent Ukrainy: Rosja popiera Hamas, chce jak największej destabilizacji

- Rosja chce jak największej destabilizacji, popiera więc Hamas - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński. W rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Sun" ujawnia też, że Moskwa kilkakrotnie próbowała zorganizować zamachy na jego życie.

2023-11-21, 15:25

Prezydent Ukrainy: Rosja popiera Hamas, chce jak największej destabilizacji
Wołodymyr Zełeński przyznaje, że wybuch konfliktu na Bliskim Wschodzie utrudnia sytuację jego kraju. Foto: Shutterstock/Dmytro Larin

Prezydent jest przekonany, że Rosji zależy na podgrzewaniu konfliktów na całym świecie, tam, gdzie to tylko możliwe. - Ich pomysł to destabilizacja przez wszczynanie coraz to nowych pożarów" - podkreśla.

Przykłady? Napięcia na Bałkanach. Ale też na Bliskim Wschodzie. Prezydent oskarża Rosjan o popieranie terrorystów z Hamasu. Mówi, że atak z siódmego października bardzo sprzyja Moskwie. Ostrzega przed zacieśniającymi się więzami między Kremlem i Iranem. Iranem, który dostarcza Rosjanom np. drony, a jednocześnie, jak mówi polityk, wspiera Hamas.

Nowy konflikt utrudnia sytuacje Ukrainie 

Wołodymyr Zełeński przyznaje, że wybuch konfliktu na Bliskim Wschodzie utrudnia sytuację jego kraju. Zachodni sojusznicy kierują uwagę i być może też zasoby ku Izraelowi i Gazie, a Kijów nadal potrzebuje sprzętu.

REKLAMA

Prezydent Zełeński przyznaje też, że ukraińska kontrofensywa nie była spektakularnym sukcesem, ale zastrzega, że trudno oczekiwać, by takie operacje przebiegały spektakularnie niczym w filmach. Jest przekonany, że wciąż istnieje ryzyko, że konflikt się rozszerzy i stanie się trzecią wojną światową.

Ocenia, że Rosjanie mogą opuścić tereny Ukrainy tylko pod wspólnym naciskiem Waszyngtonu i Pekinu. Ostatnio pojawiły się sygnały o delikatnym ociepleniu stosunków między USA i Pekinem.

Posłuchaj

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński mówi, że Rosja chce jak największej destabilizacji, a więc popiera Hamas (IAR) 0:50
+
Dodaj do playlisty

Ukraiński prezydent dodaje wreszcie, że zdążył się już przyzwyczaić do zamachów na swoje życie. Dotychczas, jak twierdzi, Rosjanie próbowali go zabić "5-6 razy". Przyznaje jednak, że stracił już rachubę, bo stało się to już niemal rutyną.

Czytaj także:

IAR/Adam Dąbrowski/PR24.pl/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej