Kaddafi ignoruje ultimatum. Misrata i Zintat oblegane
Ciężkie walki trwają w libijskich miastach Zintan i Misrata, gdzie według świadków armia rządowa prowadzi ciężki ostrzał, usiłując przygotować grunt dla ataku sił lądowych.
2011-03-19, 17:30
Posłuchaj
Według świadków Zintan i Misrata są ostrzeliwane przez artylerię i rakiety Grad. Na obrzeżach obu miast są też czołgi i wozy piechoty.
Tymczasem niedaleko Bengazi, miasta o które do dziś toczyły się najcięższe walki, francuskie samoloty zaatakowały i zniszczyły "wiele" pojazdów wojskowych, w tym czołgów - poinformował Paryż. Według telewizji Al-Dżaziry z powietrza zniszczono cztery czołgi.
Obecnie nad Libią operuje ponad 20 samolotów francuskich, zapewne niedługo wesprą je też maszyny brytyjskie i kanadyjskie, niewykluczone także że już w tej wczesnej fazie operacji wezmą udział samoloty z Danii. Na włoskim lotnisku na Sycylii mają wylądować - według brytyjskiego "Guardiana" - F-18 hiszpańskich sił powietrznych, oraz F-16 z Belgii.
W dalszym etapie do działań wojennych przystąpić mają siły amerykańskie, w ślad za którymi - według kół dyplomatycznych - podążą siły powietrzne państw arabskich. Nie wiadomo dokładnie o której państwa chodzi, ale Katar wyraził swoje poparcie dla działań wojennych, a na szczycie w Paryżu byli też obecni przedstawiciele Jordanii i Arabii Saudyjskiej.
REKLAMA
Czytaj więcej w serwisie specjalnym Raport Arabia
IAR/sg
REKLAMA