Elon Musk kontroluje kluczowe segmenty globalnej infrastruktury? Te przykłady nie pozostawiają wątpliwości

"Czy powierzyłbyś Elonowi Muskowi kontrolę nad kluczową infrastrukturą świata? Możesz nie mieć wyboru" - pisze w środę portal Axios i zwraca uwagę, że należące do miliardera firmy o globalnym zasięgu nie podlegają żadnemu nadzorowi.

2024-05-01, 20:45

Elon Musk kontroluje kluczowe segmenty globalnej infrastruktury? Te przykłady nie pozostawiają wątpliwości
Elon Musk kupił Twittera, aby ograniczyć ingerencję "moderatorów treści", ale sam występuje w roli cenzora działań Kijowa wobec Rosjan.Foto: Sergei Elagin/ Shutterstock

Elon Musk kontroluje satelitarną sieć internetową Starlink, sieć stacji ładowania Supercharger, platformę X (dawniej Twitter). Wszystkie te firmy spełniają ważną funkcję społeczną, ale jak pisze Axios, nie podlegają de facto żadnym regulacjom.

Portal powołuje się na fakt, że 29 kwietnia Musk zwolnił liczący blisko 500 osób zespół Superchargera, w ramach radykalnego cięcia kosztów zakładów motoryzacyjnych Tesla.

"Rzecz w tym - wyjaśnia Axios - że taka decyzja nie dotyczy wyłącznie Tesli, ale wpływa na globalne tempo rozwoju infrastruktury dla pojazdów elektrycznych. Tymczasem Tesla otrzymała miliony dolarów rządowych subsydiów, a teraz Musk mówi, że sieć Supercharger będzie rozwijać się "w wolniejszym tempie".

Nowa kosmiczna monokultura?

Rząd Stanów Zjednoczonych coraz bardziej polega na należącej również do Muska firmie SpaceX, która jest obecnie jedynym w USA podmiotem zdolnym wynosić na orbitę statki załogowe. SpaceX ma w 2026 roku umożliwić powrót astronautów na Księżyc.

REKLAMA

Odkąd Musk przejął kontrolę nad Twitterem, zwolnił 80 proc. personelu odpowiedzialnego za bezpieczeństwo oraz monitorowanie treści nawołujących do nienawiści czy przemocy.

Starlink, X, Supercharger to firmy raczej globalne niż krajowe, toteż to, czy i jak będą nadal funkcjonować, zależy "od nastrojów Muska, które mogą się zmieniać ze zdumiewającą szybkością" - podkreśla Axios.

Musk ingeruje w działania militarne Ukrainy?

Portal Axios przypomina, że w 2022 roku Musk wyłączył sieć satelitarną Starlink używaną do Internetu, aby zakłócić atak ukraińskich podwodnych dronów przeciwko krymskiej flocie rosyjskich okrętów wojennych. Jak się potem tłumaczył, obawiał się odwetu nuklearnego Rosjan wobec całego Zachodu.

Podczas rozmowy z ówczesnym wiceszefem Pentagonu Colinem Kahlem miliarder miał powiedzieć, że "odbył świetną rozmowę z Putinem", utrzymywał też, że regularnie konsultuje się z przedstawicielami Kremla.

REKLAMA

Problem w tym, że Elon Musk, człowiek bardzo niestabilny i zmienny, "posiada kolosalną władzę i nie obawia się jej użyć", a jego majątek stale rośnie - konkluduje portal Axios.



PR24/PAP/sw/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej