Młodzi Polacy i Rosjanie pamiętają o Katyniu i katastrofie smoleńskiej
Prawie 300 uczniów szkół z Rosji i Polski uczestniczyło w V Marszu Pamięci z Gniezdowa do Katynia.
2011-04-02, 09:00
Posłuchaj
Celem tej akcji było wspólne oddanie przez rosyjską i polską młodzież hołdu ofiarom stalinizmu. Marsze współorganizuje Stowarzyszenie Memoramus z Poznania.
Marsz Pamięci wyruszył w sobotę ze stacji kolejowej Gniezdowo, na którą 71 lat temu NKWD przywoziło polskich oficerów. Młodzież w milczeniu przeszła do pobliskiego Lasu Katyńskiego, gdzie na miejscu kaźni polskich jeńców złożyła kwiaty i zapaliła znicze.
Uczniowie złożyli też kwiaty w miejscu katastrofy Tu-154M. Oddając hołd ofiarom tragedii z 10 kwietnia młodzi Polacy i ich nauczyciele podkreślali, że lotnisko Siewiernyj pod Smoleńskiem stało się takim samym symbolem pamięci o rodakach, którzy stracili życie na Wschodzie, jak Katyń.
Uczniowie i pedagodzy z Poznania i okolic przyjechali do Rosji po raz piąty, aby wziąć udział w "Katyńskim Marszu". W tym roku w programie pielgrzymki do miejsca kaźni polskich oficerów dopisano kolejny punkt - lotnisko Siewiernyj. "To już jest miejsce ważne, symboliczne i takie, o którym nie możemy zapomnieć" - twierdzą nauczycielek i uczniowie, którzy złożyli kwiaty obok kamienia upamiętniającego śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego i 95 towarzyszących mu osób.
REKLAMA
W niemal rok od smoleńskiej katastrofy łąka, na której rozbił się Tu-154M, jest ogrodzona drutem i przykryta roztapiającym się śniegiem. Mimo zapowiedzi polskich i rosyjskich władz nie udało się wybudować w tym miejscu pomnika. O tragedii z 10 kwietnia przypominają drewniane krzyże i wciąż świeże kwiaty.
mch
REKLAMA