Emerytowani piloci F-16 pojawią się w Ukrainie? Senatorowie wzywają władze USA
Dwaj senatorowie z USA: demokrata Richard Blumenthal i republikanin Lindsey Graham wzywają amerykańskie władze do wyrażenia zgody na dopuszczenie emerytowanych pilotów F-16 do służenia w Ukrainie, aby lepiej wykorzystać myśliwce przekazane przez konstelację państw Zachodu.
2024-08-13, 17:32
Według korespondenta ukraińskiej agencji RBC istnieje możliwość dopuszczenia emerytowanych pilotów z USA do służby w Siłach Powietrznych Ukrainy.
Amerykański senator Lindsey Graham, zapowiedział to podczas rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. - Ukraina może zatrudnić emerytowanych pilotów F-16, którzy chcą walczyć o wolność - twierdzi Graham.
Ukrainie brakuje pilotów i mechaników F-16?
Według republikańskiego senatora Lindseya Grahama, tylko w ten sposób Ukraina będzie mogła skutecznie wykorzystać wszystkie F-16 przekazane wcześniej przez sojuszników, podczas gdy jej piloci wciąż będą szkoleni za granicą.
Ma to być sposób na rozwiązanie problemu "wąskiego gardła" jakim jest długotrwały proces szkolenia ukraińskich pilotów i personelu obsługi naziemnej.
REKLAMA
Na razie inicjatywa senatora Grahama i Blumenthala musi uzyskać akceptację władz USA, które muszą wydać zgodę na "zatrudnienie kontraktowe " dla byłych pilotów F-16 przez ukraińskie władze.
Senator Graham bardzo liczy, że prezydent Joe Biden wyda zgodę na takie działanie, zanim zakończy pełnić swój urząd.
Równolegle wielu ekspertów wskazuje na potrzebę i możliwości przyśpieszenia i zintensyfikowania szkolenia ukraińskich pilotów na F-16.
W Mołdawii nie będzie baz F-16 z Ukrainy
REKLAMA
MSZ w Kiszyniowie oświadczyło we wtorek, że samoloty F-16 przekazane przez Zachód Ukrainie nie będą stacjonowały na mołdawskim terytorium. Rosja wyraziła zaniepokojenie z powodu rzekomych planów bazowania tych maszyn na mołdawskich lotniskach.
Do MSZ w Moskwie wezwano we wtorek charge d'affaires Mołdawii i wyrażono zaniepokojenie z powodu medialnych doniesień, że na lotniskach w Mołdawii będą bazować myśliwce dla Ukrainy. Wezwano Kiszyniów do zachowania neutralności - podała agencja RIA Nowosti.
"Mołdawia nie jest i nie będzie gościć broni ani sprzętu wojskowego, w tym samolotów przeznaczonych dla Ukrainy" - oświadczyło MSZ w Kiszyniowie. Resort zalecił stronie rosyjskiej sięganie po informacje z oficjalnych źródeł - przekazał Reuters.
PR24/Defence24.pl/Interia.pl/IAR/sw
REKLAMA
REKLAMA