"Polacy zasługują na dodatkowy dzień wolny". Część polityków ma obawy
Projekt Lewicy ustanawiający wigilię Bożego Narodzenia dniem wolnym od pracy czeka na nadanie numeru druku. Tymczasem jego autorzy ruszają z ofensywą, której celem jest przekonanie do niego koalicjantów. - Polacy zasługują na dodatkowy dzień wolny - mówi rzecznik Lewicy Łukasz Michnik. Koalicjanci do tego pomysłu podchodzą jednak ostrożnie.
2024-10-28, 19:24
W ubiegłym tygodniu Lewica wniosła do Sejmu projekt, który ustanawia wigilię Bożego Narodzenia dniem wolnym od pracy. Propozycję jako pierwsza zgłosiła minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Tłumaczyła, że propozycja wprowadzenia wolnej Wigilii jest odpowiedzią na zgłaszane od lat postulaty polskich rodzin. Lewica nie ma wystarczającej liczby posłów, aby samodzielnie przeforsować ten pomysł w polskim parlamencie, dlatego właśnie rozpoczęła poszukiwanie sojuszników.
Koalicjanci ostrożni
- Od dziś ruszamy do ofensywy, aby przekonać wszystkich koalicjantów, że to dobry pomysł i Polacy na to zasługują - mówi portalowi polskieradio24.pl rzecznik Lewicy Łukasz Michnik, który zauważa, że w obecnym stanie prawnym mieszkańcy kraju nad Wisłą 24 grudnia pracują podwójnie. - Najpierw wykonuje się swoją zwykłą, zarobkową pracę. Potem wraca się do domu i znów się pracuje, tym razem przy przygotowaniu świąt. Naprawdę nie musimy już tego robić, Polacy zasługują na dodatkowy dzień wolny, który będą spędzać z rodziną, a nie w pracy - dodaje.
Koalicjanci Lewicy z dużą ostrożnością podchodzącą do tego pomysłu. - Wielu ludzi ucieszyłoby się, gdyby Wigilia była dniem wolnym od pracy. Jeżeli nas na to stać, to zróbmy to, tylko mądrze. Policzmy, ile to kosztuje, i potem podejmujmy decyzję - mówi portalowi polskieradio24.pl Michał Gramatyka z Polski 2050. Zdaniem tego klubu ustanowienie Wigilii dniem wolnym od pracy będzie kosztować polską gospodarkę 6 mld złotych.
Na czynnik ekonomiczny zwraca uwagę również wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska. Zdaniem posłanki Koalicji Obywatelskiej z tego względu powinien być to projekt rządowy, a nie poselski. - Wieczerza wigilijna dla wszystkich Polek i Polaków jest bardzo ważna. Ale z drugiej strony z jednym dodatkowym wolnym dniem od pracy wiążą się koszty dla gospodarki idące w miliardy złotych. Dlatego wolałabym, aby takie rozstrzygnięcia następowały nie w projektach poselskich tylko rządowych. Z tego, co wiem, Rada Ministrów takim projektem się nie zajmowała - mówi portalowi polskieradio24.pl Monika Wielichowska.
REKLAMA
- Parlamentarzystki odchodzą z partii Razem. Michał Tomasik: ten serial wreszcie się kończy
- Mieszane nastroje w Lewicy po odejściu partii Razem. "Jeszcze do nas wrócą z podkulonym ogonem"
Lewica prawdopodobnie złożyła ten projekt jako poselski, ponieważ nie było dla niego poparcia w rządzie. W Sejmie, jak widać, też może być z tym problem. Jedyną partią koalicji rządowej, która pozytywnie ocenia ten pomysł, jest PSL. - Będziemy nad tym dyskutowali. Oczywiście, ważną kwestią jest to, ile będzie kosztował dzień wolny od pracy. Na ten temat także dyskutujemy. Ale generalnie jest to bardzo ciekawa propozycja - mówi portalowi polskieradio24.pl posłanka PSL Bożena Żelazowska. Poparcie ludowców to wciąż zbyt mało, aby uchwalić projekt w Sejmie.
PiS pomoże?
Lewicy w tej sprawie może przyjść z pomocą opozycja, a konkretnie Prawo i Sprawiedliwość. - Nie wykluczam - w ten sposób na pytanie o poparcie projektu ustanawiającego Wigilię dniem wolnym odpowiada poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk. - Oczywiście, jest głęboki sens, żeby Wigilia była dniem wolnym. Są kraje w Europie Zachodniej, gdzie z tradycjami chrześcijańskimi jest coraz gorzej, a mimo tego dzień wigilijny jest dniem wolnym od pracy, więc być może w katolickiej Polsce także powinniśmy przyjąć takie rozwiązanie - tłumaczy. PiS może pomóc, ale nie musi, bo, jak dodaje Kuźmiuk, "nie jesteśmy od tego, żeby rozstrzygać spory w koalicji".
Lewica chce, aby projekt zaczął obowiązywać jeszcze przed tegorocznym Bożym Narodzeniem. O tym, kiedy i czy w ogóle projekt trafi pod obrady Sejmu, zdecyduje marszałek Izby Szymon Hołownia. 24 grudnia jest ustawowo wolny od pracy m.in. w Bułgarii, na Cyprze, w Czechach, Danii, Estonii, Finlandii, na Litwie, Łotwie, Słowacji oraz Węgrzech.
REKLAMA
Michał Fabisiak, polskieradio24.pl/wmkor
REKLAMA