Zamach w Magdeburgu. W szpitalu zmarła kolejna ofiara ataku
Wzrosła liczba ofiar grudniowego zamachu na jarmark świąteczny w Magdeburgu. Niemieckie media poinformowały, że w szpitalu, z powodu odniesionych obrażeń zmarła kolejna kobieta.
2025-01-06, 10:48
Zamach w Magdeburgu. Wzrosła liczba ofiar
Są nowe informacje o skutkach tragicznego zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Ponad dwa tygodnie po krwawym zdarzeniu śmierć poniosła kolejna ofiara ataku. To 52-letnia kobieta, która zmarła w szpitalu z powodu doznanych obrażeń. Informacje w tej sprawie przekazała w poniedziałek agencja dpa za rzecznikiem prokuratury generalnej w Naumburgu.
- Zamach w Magdeburgu. "Może nakręcać złe i szkodliwe emocje"
- Masakra w Magdeburgu. Prokuratorzy o motywach i zarzutach dla zamachowca
Przypomnijmy, że do wstrząsającego zdarzenia doszło 20 grudnia 2024 roku wieczorem. Pochodzący z Arabii Saudyjskiej 50-letni Taleba Abdul Dżawad wjechał samochodem z dużą prędkością w tłum ludzi podczas jarmarku bożonarodzeniowego w Magdeburgu we wschodnich Niemczech. W wyniku ataku zginęło sześć osób: 9-letni chłopiec oraz pięć kobiet. Ponad 200 osób zostało rannych. Po zamachu mężczyzna został aresztowany i przebywa obecnie w areszcie.
Niemcy. Zamachowiec krytykował islam i sympatyzował z prawicą
Taleb Abdul Dżawad był znany z krytyki islamu i sympatii do prawicowo-populistycznej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD). Mieszkał w RFN od 2006 r. i przed laty uzyskał w tym państwie azyl. Ostatnio pracował jako specjalista w dziedzinie psychiatrii i psychoterapii w klinice w Bernburgu koło Magdeburga.
- Zamach w Niemczech. Eksperci grzmią: jarmark źle zabezpieczony
- Zamach w Magdeburgu. Niemcy zignorowali kilka ostrzeżeń
Taleb Abdul Dżawad wynajął BMW, którym wjechał w tłum ludzi, już 11 grudnia - ponad tydzień przed atakiem. Dzień później, 12 grudnia, udzielił wywiadu dla islamofobicznego amerykańskiego bloga. W tle widać drewniane panele i reflektory sufitowe w pokoju hotelowym - pisze "Spiegel". W wywiadzie zamachowiec zachwycił się miliarderem technologicznym i bliskim współpracownikiem prezydenta-elekta Donalda Trumpa, Elonem Muskiem oraz amerykańskim ideologiem spiskowym Alexem Jonesem.
REKLAMA
Dżawad twierdził, że Niemcy wpuszczają do kraju islamistów z Syrii, a jednocześnie "chcą zniszczyć życie byłych saudyjskich muzułmanów". Zdaniem sprawcy niemiecka policja prowadzi tajną operację prześladowania tych ludzi na całym świecie, tak jak miało to miejsce w czasach narodowego socjalizmu - czytamy w "Spieglu".
Źródło: PAP/hjzrmb
REKLAMA