Policja: to nie były gangsterskie porachunki, a wyczyny pijanego kierowcy

59–letni mieszkaniec Wrocławia odpowie za potrącenie pieszego, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie trzech kolizji i sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

2011-04-26, 13:57

Policja: to nie były gangsterskie porachunki, a wyczyny pijanego kierowcy
. Foto: fot. KPP Kłodzko

W Kłodzku w nocy z 22 na 23 kwietnia, kierujący fordem, cofając uszkodził zaparkowanego nissana. Właściciel uszkodzonego auta, wspólnie z dwoma kolegami próbował zatrzymać kierowcę, dając mu rękami sygnały do zatrzymania. Ten widząc tarasujących mu drogę mężczyzn, chcąc zmusić ich do ucieczki, przyspieszył jadąc w ich kierunku.
 
28–letni mieszkaniec Kłodzka nie zdążył odskoczyć i wpadł na maskę samochodu. Kierowca forda, przyśpieszając, gwałtownie hamując, skręcając, chciał za wszelką cenę pozbyć się leżącego na masce mężczyzny. Pokrzywdzony trzymał się elementów zewnętrznych samochodu. Mimo tego kierowca Forda kontynuował jazdę ulicami Kłodzka. Dalej próbował strącić mężczyznę, zamykając m.in. otwarty szyberdach, za który chwycił się 28–latek.
 
Sprawca uciekając spowodował jeszcze dwie inne kolizje. Najpierw wymusił pierwszeństwo przejazdu na jednej z ulic i zderzył się z innym samochodem, a potem zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając ponownie do stłuczki. Wskutek tego zderzenia, leżący na masce Forda mężczyzna spadł na jezdnię i złamał kość śródręcza. Uczestnicy kolizji zatrzymali kierowcę forda i przekazali go policji.

fot.
fot. KPP Kłodzko


 
Podczas sprawdzenia policjanci ustalili, że kierowcą był 59–letni wrocławianin, który był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wobec zatrzymanego sąd zastosował już środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

KPP Kłodzko, sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej