Starcia demonstrantów z siłami bezpieczeństwa w Jemenie
W stolicy kraju, Sanie siły bezpieczeństwa otworzyły ogień do wielotysięcznej manifestacji, zmierzającej w stronę siedziby rządu. Zginęło co najmniej 6 osób, a około stu zostało rannych.
2011-05-12, 10:29
Według telewizji al-Dżazira, do demonstrantów strzelali też snajperzy. Spowodowało to panikę i kilka osób zostało stratowanych.
W drugim co do wielkości mieście Jemenu, Taizz, zginęły dwie osoby, a kilkanaście zostało rannych. Także tutaj do tłumu mieli strzelać snajperzy. Jeden z uczestników starć twierdzi, że demonstranci zdobyli posterunek policji z którego strzelano. Opanowali też kilka urzędów i wznieśli barykady na ulicach.
W Jemenie od trzech miesięcy trwają masowe protesty przeciwko prezydentowi Alemu Abdullahowi Salehowi. W starciach ulicznych zginęło co najmniej 140 osób.
IAR, aj
REKLAMA
REKLAMA