Szef MSWiA utrzymał decyzje ws. zamknięcia piłkarskich stadionów Lecha i Legii
Decyzje wojewodów o zamknięciu stadionów dla publiczności na jeden mecz zapadły po burdach do jakich doszło podczas finału Pucharu Polski w Bydgoszczy.
2011-05-23, 09:05
Zarówno Legia, jak i Lech odwołały się od tych decyzji, a odwołania zostały przekazane do MSWiA. - Minister utrzymał w mocy decyzję wojewodów. Stwierdził, że poprawnie ocenili, iż istnieje ryzyko zagrożenia porządku publicznego - powiedziała rzeczniczka resortu Małgorzata Woźniak.
Kluby mogą się teraz odwołać do sądu administracyjnego.
Trzeciego maja, podczas finału Pucharu Polski pomiędzy Legią Warszawa a Lechem Poznań, chuligani zdemolowali stadion Zawiszy; straty oszacowano na kilkaset tysięcy złotych. Zgodę na organizację meczu wydała wojewoda kujawsko-pomorska, mimo negatywnej opinii policji o bezpieczeństwie na stadionie (PZPN tłumaczył później, że opinia wydana była za późno, by zmienić miejsce rozegrania spotkania).
Śledztwo w sprawie burd prowadzi bydgoska prokuratura. Policja zatrzymała do tej pory 50 osób, zarzuty usłyszało 44 pseudokibiców. Chuligani odpowiedzą m.in. za niszczenia mienia, wtargnięcia na murawę boiska oraz czynną napaść na funkcjonariuszy policji lub pracowników ochrony.
REKLAMA
aj
REKLAMA