Zmarł 14-letni gimnazjalista, ciężko pobity przez trzech nastolatków
Nie powiodły się próby uratowania pobitego czternastolatka, który w środę po południu trafił do szpitala we Włodawie.
2011-06-02, 08:02
Posłuchaj
Chłopiec był reanimowany. Niestety akcja się nie powiodła. - 14-latek trafił do szpitala, ale po kilku godzinach zmarł. Na miejscu zdarzenia świadkowie wskazali, kilku młodych napastników - mówi rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji Janusz Wójtowicz.
Gimnazjalistę zaatakowało trzech niepełnoletnich nastolatków. Sprawa trafiła do prokuratury. Renata Leszczka-Ruska z Komendy Wojewódzkiej w Lublinie przekazała, że policja zatrzymała na miejscu zdarzenie domniemanych sprawców. Dwaj mieli 16 lat, trzeci 17.
Do pobicia doszło na plaży nad Jeziorem Białym w Okunince. Po napaści nastolatkowie zaczęli uciekać. Ujęli ich dwaj będący w pobliżu mężczyźni. Na miejscu zdarzenia policjanci zatrzymali dwóch 16-latków, uczniów jednego z gimnazjów we Włodawie. W trakcie wyjaśniania okoliczności sprawy okazało się, że w pobiciu 14-latka brał udział jeszcze jeden młody człowiek, 17-latek. Po ustaleniu jego danych, nastolatek został zatrzymany.
Dwaj 16 - latkowie trafili do Policyjnej Izby Dziecka w Lublinie. Za swój czyn odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich. 17-latek natomiast został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozić mu może kara do 10 lat pozbawienia wolności.
14-latek był uczniem jednego z gimnazjów we Włodawie. Dwaj 16-latkowie chodzili do szkoły, gdzie pracuje się z trudną młodzieżą. W czwartek będą przesłuchiwani.
REKLAMA
W szkole zabitego nauczyciele i wychowawcy zorganizują pogadanki o bezpieczeństwie. W dniu w którym doszło do tragedii ofiara i sprawcy byli na wagarach.
Radio Lublin, IAR, policja, tk, sm, wit
REKLAMA