Ścigali ich przez 2 lata. Gorzowscy policjanci rozbili gang narkotykowy
39 osób usłyszało łącznie 134 zarzuty. Aresztowani są podejrzani o handel narkotykami i czerpanie zysków z prostytucji.
2011-06-02, 13:50
Pierwszych podejrzanych zatrzymano w sprawie już rok temu. Trzem z nich postawiono zarzut handlu narkotykami. Policjanci podejrzewali, że rozprowadzana przez nich amfetamina trafia do agencji towarzyskich. Po kilku kontrolach zatrzymali dalsze dwie osoby.
- Zatrzymani usłyszeli zarzut wprowadzania do obrotu znacznych ilości amfetaminy, dwaj kolejni zarzuty nakłaniania i ułatwiania prostytucji oraz udzielania narkotyków - powiedział rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny.
Następnie w gorzowskiej komendzie policji powołano specjalną grupę, która miała koordynować przebieg sprawy. Po roku jej działania zatrzymano dalsze 33 osoby. Okazało się, że narkotyki były rozprowadzane klientom agencji towarzyskich w Gorzowie oraz Szczecinie.
- Potwierdzono również, że podejrzani próbując zacierać ślady usiłowali zmusić świadków do milczenia, nie cofając się nawet przed zleceniem zabójstwa - dodał Konieczny.
REKLAMA
Policjanci szacują, że tylko na narkotykach grupa zarobiła 1,5 mln zł. Nie udało się oszacować zysków, które przyniosła jej członkom prostytucja.
Z 39 osób objętych zarzutami 12 przebywa w aresztach śledczych. Większości z podejrzanych grożą kary długoletniego więzienia.
wit
REKLAMA