Niemcy za 11 lat bez atomu? Merkel lobbuje
Kanclerz Niemiec przekonywała w Bundestagu do poparcia ustaw umożliwiających rezygnację z energii atomowej w Niemczech.
2011-06-09, 08:35
Posłuchaj
Niemiecki rząd planuje wyłączenie ostatniego reaktora w 2022 roku .
Angela Merkel podkreśliła, że odejście od energii atomowej w ciągu 11 lat to bardzo trudne zadanie, ale wykonalne. -Jesteśmy przekonani, że Niemcy mają potencjał i siłę, żeby zmienić swój energetyczny krajobraz. Możemy, jako pierwszy wysoko rozwinięty kraj na świecie, dokonać przełomu i przejść na energię przyszłości – zaznaczyła kanclerz Niemiec
Energia przyszłości to prąd ze źródeł odnawialnych. Niemiecki rząd chce, żeby już za 9 lat, elektrownie wiatrowe, słoneczne i wodne produkowały 35% energii elektrycznej.
Opozycja prawdopodobnie poprze te plany. Przypomina jednak, że jeszcze jesienią ubiegłego roku ten sami rząd walczył o wydłużenie czasu pracy reaktorów średnio o kilkanaście lat. Kanclerz Angela Merkel tłumaczy, że zmieniła podejście do energetyki atomowej po katastrofie w Fukushimie.
REKLAMA
IAR, mr
REKLAMA