Lekarze alarmują: ospa wietrzna atakuje!
W ostatnich latach liczba zachorowań na ospę podwoiła się i wyniosła w ubiegłym roku ponad 180 tysięcy.
2011-06-14, 18:26
Posłuchaj
Specjaliści przestrzegają, że ospa wietrzna może przebiegać z powikłaniami, które mogą prowadzić do zgonów. Średnio przy obecnej liczbie zachorowań trzy przypadki w roku mogą być śmiertelne.
Doktor Ewa Duszczyk ze Szpitala Zakaźnego przy ulicy Wolskiej w Warszawie podkreślała na konferencji prasowej w Warszawie, że ospa wietrzna to choroba nieprzewidywalna.
- Są pewne grupy pacjentów, u których spodziewamy się, że choroba będzie przebiegała ciężko: są to noworodki, pacjenci z niedoborami odporności, kobiety w ciąży. Natomiast w ubiegłym roku hospitalizowaliśmy w klinice około 100 dzieci, u których ospa przebiegała bardzo ciężko: były to zakażenia bakteryjne skóry pod postacią ropni skóry, ropowic i wymagały interwencji chirurgicznej. Były też powikłania neurologiczne: zapalenie móżdżku, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie mózgu - powiedziała Duszczyk.
Doktor Paweł Grzesiowski z Fundacji "Instytut Profilaktyki Zakażeń" podkreślił, że wirus ospy wietrznej wywołuje także inną chorobę - półpasiec.
REKLAMA
- Musimy zawsze pamiętać, że po półpaścu mogą pozostać powikłania w postaci zaburzeń czucia, porażenia nerwów czy też uszkodzenia tych nerwów. Tak jak w półpaścu ocznym czy usznym może dojść do całkowitego zniszczenia nerwu wzrokowego czy usznego i uszkodzenia tego narządu zmysłu - powiedział Grzesiowski.
Zwykle półpasiec występuje u osób dorosłych, które przechorowały ospę wietrzną. Specjaliści przekonywali, że na ospę wietrzną nie trzeba chorować i namawiali do szczepień.
IAR, aj
REKLAMA