Pożar w katowickiej kopalni Wieczorek
W kopalni Wieczorek w Katowicach 500 metrów pod ziemią doszło do pożaru endogenicznego.
2011-06-16, 02:57
W zagrożonym rejonie nie było pracowników. Obecnie trwa odizolowywanie rejonu w celu ugaszenia pożaru. Pożar wykryto 550 metrów pod ziemią - w tzw. dowierzchni, czyli pochyłym chodniku dzielącym pole wybierania na poprzeczne filary.
Zwiększone stężenia tlenków i zadymienie kopalniane czujniki wykryło ok. godziny 2.40. W zagrożonym rejonie nie przebywał wówczas nikt z załogi. Po wyznaczeniu strefy zagrożenia ratownicy przystąpili do odizolowania miejsca pożaru od pozostałej części kopalni.
Pożary endogeniczne to naturalne i dość częste zagrożenie w górnictwie. Przejawiają się nie ogniem, a wzrostem temperatury, wydzielaniem się gazów i możliwym zadymieniem wyrobiska. Powodem ich powstawania jest samozagrzanie węgla wystawionego na zbyt długie działanie tlenu, w tak zwanych zrobach ściany wydobywczej, czyli niedostępnych pustych przestrzeniach. Po otamowaniu zwykle pożar taki wygasa, jednak może to trwać nawet kilka miesięcy.
IAR, PAP, sm
REKLAMA