Nowy budżet unijny to 80 mld euro dla Polski
2011-06-29, 14:15
Komisja Europejska przedstawiła propozycje budżetu na lata 2014-2020. Bruksela chce, by wydatki były na poziomie 971 miliardów euro, co oznacza wzrost o 5 procent.
Posłuchaj
Dla Polski może to być nawet 80 miliardów euro - jak nieoficjalnie mówią unijni dyplomaci. Komisarze ostatecznie zatwierdzili projekt nowego budżetu Wspólnoty po prawie 8-godzinnej naradzie.
Najważniejsza polityka spójności
W nowej perspektywie finansowej, według Komisji Europejskiej na pierwsze miejsce, jeśli chodzi o finansowanie, wysunęła się polityka spójności, z której hojnego wsparcia korzysta obecnie Polska, a która wyrównuje różnice w rozwoju Wspólnoty.
Pula pieniędzy do podziału została zwiększona i wynosi 376 miliardów euro. W obecnym 7-letnim budżecie Polska jest największym beneficjentem i ma nim pozostać także w budżecie po 2013 roku. Zamrożone zostały natomiast, ale to nie jest zaskoczeniem, wydatki na wspólną politykę rolną.
Polscy rolnicy dostaną więcej
Jednak jeśli chodzi o Polskę, to - jak wyliczyli unijni urzędnicy - dopłaty bezpośrednie dla polskich rolników będą rosły. W 2020 roku będą wyższe o prawie 30 euro w porównaniu z 2013 rokiem, zbliżając się do średniej unijnej. Najwięcej zyskają rolnicy z krajów bałtyckich, którzy teraz otrzymują najmniej, stracą natomiast między innymi ci z Belgii.
W projekcie nowego budżetu Komisja Europejska zaproponowała też nowe źródła dochodu, by zmniejszyć składki narodowe. Wprowadzony ma być podatek od transakcji finansowych. Nie potwierdziły się natomiast informacje, które krytycznie oceniała Polska, że do unijnego budżetu odprowadzane będą zyski z handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla.
To dopiero początek walki o fundusze
Projekt unijnego budżetu zostanie teraz rozesłany do unijnych stolic i rozpoczną się negocjacje. Jest wielce prawdopodobne, że ta propozycja nie spodoba się kilku krajom członkowskim, zwłaszcza tym, które przeciwne były zwiększaniu wydatków w unijnej kasie. Pierwsza faza negocjacji przypadnie na polskie przewodnictwo, które rozpoczyna się w piątek. Finał niezwykle trudnych rokowań spodziewany jest najwcześniej za rok.
gs