Balkoning na Balearach – śmiertelna moda powraca
22-latek i 24-latek w ciężkim stanie trafili do szpitala po tym, jak próbowali wskoczyć do basenu prosto z hotelowego balkonu.
2011-06-30, 15:18
Do wypadku doszło w hotelu na Ibizie. Mężczyźni próbowali tzw. balkoningu, czyli skoków do basenu z hotelowych balkonów. 22- i 24-letni mężczyźni są w bardzo poważnym stanie.
Balkoning zyskał dużą popularność w hiszpańskich kurortach ubiegłym sezonie, stając się prawdziwą zmorą pracowników hoteli na Balearach. Odnotowano kilkadziesiąt przypadków turystów skaczących z balkonów do basenów, dziewięć prób zakończyło się śmiercią hotelowych gości.
Nikt nie potrafi powiedzieć, skąd wzięła się moda na skakanie do basenów z balkonów. Zdaniem wielu, winę ponosi alkohol, który często wliczony jest w koszt pobytu, i narkotyki, które na Balearach dostać można bez przeszkód.
- Zgadzam się, że wyjazd na wakacje to nie wyjazd na pogrzeb, ale dla niektórych tak właśnie się kończy. Apelujemy o rozsądek. Nie możemy obok każdego odpoczywającego postawić strażnika -argumentuje właściciel hotelu na Ibizie.
REKLAMA
W ubiegłym sezonie w hiszpańskich hotelach wprowadzono oficjalny zakaz skakania z balkonu do basenu. Za uprawianie balkoningu turyści muszą zapłacić nawet 300 euro kary. Turystów to jednak nie odstrasza. W tym roku w wielu hotelach podwyższono więc barierki na balkonach.
IAR, wit
REKLAMA