Kielce: nauczyciele pomagali uczniom?
Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty będzie sprawdzać, czy nauczyciele jednej z kieleckich szkół pomagali uczniom w czasie pisemnej matury z matematyki.
2011-06-30, 16:56
- Do komisji dotarły informacje, że w jednej ze szkół kieleckich, w trakcie pisemnej matury z matematyki, nauczyciele dyktowali uczniom rozwiązania bądź podawali kartki z rozwiązanymi zadaniami – poinformowała Danuta Zakrzewska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi
Według dyrektor, komisję mieli poinformować o tym sami absolwenci, którym unieważniono prace, ponieważ nie były samodzielne. - Wyszli prawdopodobnie z założenia, że skoro oni są ukarani, to niech będą też ukarani ci, którzy przyczynili się do unieważnienia egzaminu. To taka "dziwna zemsta" maturzystów – zaznaczyła Danuta Zakrzewska
Sprawę ma ostatecznie wyjaśnić Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty.
Danuta Zakrzewska przypomniała, że już w ub. roku OKE miało podobny sygnał z innej szkoły, w której unieważniono egzamin niemal całej grupie na sali, bo nauczyciele dyktowali rozwiązania zadań pisemnych z matematyki.
REKLAMA
- W tym roku ta szkoła została otoczona przez nas szczególną opieką. Obserwatorzy czuwali na przebiegiem egzaminu. Podobnie postąpimy w przyszłym roku z kielecką placówką – zakończyła dyrektorka Okręgowej Komisji Edukacyjnej
W sumie łódzka OKE unieważniła 305 prac maturalnych. W woj. świętokrzyskim było ich 193, w Łódzkiem - 112. Większość prac to matury z matematyki. Unieważnione prace zostały podzielone na dwie grupy. W pierwszej znalazły się te, które nie były samodzielne, w drugiej - ze względów proceduralnych, kiedy "absolwenci postępowali niezgodnie z procedurami, np. wnosząc na egzamin niedozwolone urządzenia elektroniczne".
mr
REKLAMA
REKLAMA