"Musimy myśleć o interesach całej Wspólnoty"
- Polska, podczas przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej, nie może myśleć jedynie o swoich interesach - mówi eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski.
2011-07-01, 09:18
Posłuchaj
Eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski w "Sygnałach Dnia" Jedynki
Dodaj do playlisty
Gość "Sygnałów Dnia" Programu Pierwszego Polskiego Radia dodał, że prezydencja to dla nas niezwykle ważne zadanie. Może na tym, w ocenie Jacka Saryusz-Wolskiego, wiele zyskać wizerunek naszego kraju na arenie międzynarodowej.
Według Jacka Saryusz-Wolskiego, nasz kraj ma coraz silniejszą pozycję w Unii Europejskiej, wiąże się to na przykład z przynależnością do Trójkąta Weimarskiego. Choć - jak przyznał europoseł - najsilniejszymi we Wspólnocie są nadal Berlin i Paryż.
Europoseł Platformy Obywatelskiej przyznał, że nasz kraj będzie przewodniczył Radzie Unii Europejskiej w niełatwym czasie. Obecne problemy Wspólnoty to między innymi kryzys w krajach strefy euro, trudność z ustaleniem przyszłego budżetu czy niestabilna sytuacja na południe od Unii, w krajach afrykańskich, wiążąca się z napływem imigrantów.
Polska obejmuje dziś po Węgrach półroczne przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. Oficjalne przekazanie prezydencji odbędzie się w południe w Kancelarii Premiera, gdzie premier Donald Tusk spotka się z premierem Węgier Wiktorem Orbanem. Szef polskiego rządu ma też w planach rozmowy z przewodniczącym Komisji Europejskiej Josse Manuelem Barroso oraz szefem Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuy'em.
IAR,kk
REKLAMA