Odzyskano zapis wideo z kamery samolotu kpt. Szufy

Samolot akrobacyjny, który pilotował kapitan Marek Szufa rozbił się podczas pikniku lotniczego w Płocku. W sprawie wypadku toczy się śledztwo.

2011-07-01, 11:19

Odzyskano zapis wideo z kamery samolotu kpt. Szufy
. Foto: fot. Łukasz Golowanow/Wikimedia Commons/CC

Na zlecenie prokuratury, eksperci z katowickiego laboratorium odzyskiwania danych i informatyki śledczej Kroll Ontrack przywrócili zapis wideo z kamery, która była zamontowana w kokpicie samolotu kpt. Marka Szufy.

Kamera została uszkodzona i zalana podczas uderzenia samolotu o taflę wody (samolot spadł do Wisły). Nie dało się odczytać zapisu ostatnich, kluczowych sekund lotu. Obiektyw kamery ustawiony był w kierunku twarzy pilota oraz otoczenia kokpitu.

- Przekazana do naszego laboratorium kamera była poważnie zniszczona. Uszkodzeniu uległa zarówno obudowa ochronna, jak i sam sprzęt, przede wszystkim z powodu zalania kamery i ingerencji piasku z dna rzeki. Awaria sprzętu doprowadziła do uszkodzeń logicznych zapisu wideo" - powiedział Paweł Odor, główny specjalista z katowickiego laboratorium.

Odzyskiwanie materiału trwało dwa dni. Zapis wideo pomoże ustalić przyczyny wypadku i smierci kpt. Szufy.

Tragiczny lot

18 czerwca podczas pikniku lotniczego w Płocku pilotowany przez kpt. Marka Szufę sportowy akrobacyjny Christen Eagle II N54CE uderzył o taflę wody w trakcie wykonywania elementów akrobatycznych. Pilota udało się wydostać z maszyny, ale reanimacja nie powiodła się. 

W piątek w południe w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie odbędzie się jego pogrzeb. Kpt. Szufa (1954-2011) był jednym z najbardziej doświadczonych polskich pilotów.

Śledztwo w sprawie przyczyn wypadku prowadzi płocka Prokuratura Rejonowa. Jego okoliczności wyjaśnia też Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Wstępnie ustalono, że samolot był sprawny, a przyczyną śmierci pilota były wielonarządowe obrażenia głowy i tułowia.

PAP,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej