Były szef ABW nie jest winny w sprawie Blidy
Łódzka prokuratura umorzyła śledztwo przeciwko byłemu szefowi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - Witoldowi Marczukowi w sprawie okoliczności śmierci Barbary Blidy.
2011-07-04, 13:47
Posłuchaj
Prokurator w działaniach podejrzanego nie stwierdził znamion przestępstwa - poinformował rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi Jarosław Szubert.
Były szef ABW Witold Marczuk, który kierował Agencją od listopada 2005 do września 2006 r., usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego w śledztwie dot. przygotowania ABW do zatrzymania Blidy oraz filmowania akcji w jej domu.
Zarzut wiązał się z wydaniem w kwietniu 2006 r. polecenia dotyczącego filmowania zatrzymań osób dokonywanych przez ABW i przeszukania ich miejsc zamieszkania.
Według śledczych tak zebrany materiał filmowy był przekazywany do gabinetu szefa ABW, tam opracowywany i udostępniany mediom. Jak uzasadniała przedstawienie zarzutu prokuratura, wprowadzone w ten sposób tryb i zasady nagrywania przez ABW przebiegu realizowanych czynności nie miały podstaw prawnych i wykraczały poza regulacje prawne.
REKLAMA
Według prokuratury dla zaistnienia tego rodzaju przestępstwa jest konieczne dodatkowo stwierdzenie i wykazanie umyślnego działania na szkodę interesu publicznego lub interesu prywatnego lub wyrządzenia istotnej szkody.
Marczuk w śledztwie nie przyznał się do zarzucanego czynu. Groziła mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
agkm
REKLAMA