Białoruś: prawie sto osób idzie za kraty
Blisko sto osób skazano na kary od 9 do 15 dni aresztu w seryjnych procesach przeprowadzonych przez białoruskie sądy za udział w milczących protestach w Dniu Niepodległości.
2011-07-04, 20:50
W sumie w poniedziałek przed sądem w Mińsku pod zarzutem chuligaństwa miało stanąć 140 osób i dziesiątki w innych miastach, lecz - według białoruskiego centrum obrony praw człowieka "Wiasna" - wiele procesów przeniesiono na wtorek i środę.
Ta pozarządowa organizacja zaapelowała do władz o uwolnienie wszystkich osób aresztowanych za udział w pokojowych demonstracjach.
Prócz Mińska akcje protestu odbyły się w niedzielę w Mohylewie, Brześciu, Grodnie, Witebsku, Homlu i innych miastach - podał niezależny portal Telegraf.by.
Do milczących protestów w Dniu Niepodległości wzywali inicjatorzy akcji "Rewolucja przez sieci społeczne". Zwoływane przez internet zgromadzenia pod tą nazwą odbywają się w ostatnich tygodniach co środę. Ludzie gromadzą się na centralnych placach miast w milczeniu, bez haseł i zabronionej opozycyjnej symboliki narodowej, jedynie klaszcząc lub tupiąc.
REKLAMA
Czytaj więcej - Raport Białoruś>>>
aj
REKLAMA