Szybka ucieczka z deszczowego Bałtyku
Biura turystyczne oceniają, że z powodu deszczu, z wakacji nad Bałtykiem może zrezygnować nawet 300 tys. Polaków.
2011-07-05, 10:30
Zwykle w biurach paszportowych tłoczno jest przed wakacjami, a na początku lipca robi się luźniej - informuje gazeta "Metro"
W poniedziałek przed stołecznymi biurami ustawiały się jednak spore kolejki. Więcej interesantów niż zwykle jest też w urzędach paszportowych we Wrocławiu, Trójmieście czy Krakowie oraz w biurach podróży. To skutek trwającego od kilku dni załamania pogody.
Kalina Paluch z biura podróży Triada powiedziała gazecie, że o ile przy jednodniowym ochłodzeniu w sezonie w biurach jest mniej klientów (bo zostają w domach), to, gdy ochłodzenie trwa kilka dni pod rząd robi się tłok, bo ludzie zaczynają weryfikować plany urlopowe. Uważa ona, że z każdym pochmurnym dniem chętnych na zagraniczne wojaże będzie przybywać.
"Metro"/mr
REKLAMA
REKLAMA