Zmarła 6-latka przygnieciona przez quad
Trójka dzieci z okolic Odechowa, wykorzystując nieuwagę dorosłych, pojechała na przejażdżkę quadem.
2011-07-06, 17:40
Pojazd prowadziła 14-latka. Wraz z nią jechali jej 12-letni brat i 6-letnia kuzynka.
- Dzieci jechały gruntową drogą w okolicach rodzinnego gospodarstwa. W czasie jazdy, prawdopodobnie w momencie skręcania, quad się przewrócił. Pojazd prawdopodobnie przygniótł najmłodszą dziewczynkę. Dwójce pozostałych dzieci nic poważnego się nie stało - mówi rzecznik łęczyckiej policji Dariusz Kupisz.
6-latka, w wyniku obrażeń wewnętrznych odniesionych w wypadku, zmarła w szpitalu w Łęczycy.
Policja zabezpiczyła pojazd, który był własnością ojca 14-latki. Rodziców dzieci nie udało się do tej pory przesłuchać, są w szoku.
- W trakcie postępowania będziemy ustalać okoliczności wypadku i sprawdzać czy była to samowola dzieci, czy też były zaniedbania ze strony rodziców - wyjaśnia rzecznik.
10-latka wbiegła na jezdnię
Nad ranem na drodze wojewódzkiej nr 703 pomiędzy Łęczycą a Łowiczem we wsi Marynki doszło do tragicznego wypadku. 51-letni kierujący fordem transitem potrącił 10-letnią dziewczynkę, która nagle wbiegła na jezdnię.
Dziecko w wyniku odniesionych obrażeń zmarło. Kierowca był trzeźwy. Policja ustala okoliczności wypadku.
W 2010 na terenie województwa łódzkiego doszło do kilku wypadków drogowych, w których zginęło pięcioro dzieci w przedziale wiekowym od 7 do 17 lat. W pierwszym półroczu tego roku na drogach regionu zginęło jedno dziecko.
PAP,kk
REKLAMA