Ziobro: wystąpienie uzgodniłem z Kaczyńskim
Zbigniew Ziobro zapewnia, że i list, i wystąpienie uzgadniał z prezesm PiS Jarosławem Kaczyńskim. - Jedno i drugie zostało przez prezesa zaakceptowane - twierdzi.
2011-07-09, 06:18
Posłuchaj
Po ostrym wystąpieniu byłego ministra sprawiedliwości w europarlamencie po otwierającej polską prezydencję przemowie Donalda Tuska pojaiwły się informacje o sporze w Prawie i Sprawiedliwości.
Zbigniew Ziobro podkreślił, że w PiS wszyscy ze sobą współpracują, a celem partii jest zwycięstwo w wyborach. Podkreślił, że jego wypowiedź w europarlamencie była elementem krytyki rządu, a objęcie przez Polskę przewodnictwa w UE, nie może powodować kneblowania ust opozycji.
Ziobro zaznaczył, że to z wyboru PO prezydencja została wpisana w kampanię wyborczą, a celem Donalda Tuska jest wykorzystanie prezydencji w wyborach.
Polityk PiS jednocześnie zadeklarował, że Prawo i Sprawiedliwość będzie wspierać polski rząd w takich obszarach, jak ograniczenie wpływu polityki klimatycznej Unii na Polskę czy zagwarantowanie możliwości wydobycia gazu łupkowego.
"To pana rząd"
- Chciałbym sukcesu polskiej prezydencji. Będzie to jednak możliwe, jeśli pan i pański rząd będzie (uznawał) takie wartości jak wolność słowa, wolność mediów, prawa opozycji, będzie uznawał wartości w praktyce, a nie tylko o nich pięknie mówił - stwierdził Zbigniew Ziobro.
- To za pana rządów z mediów publicznych masowo zwalniano dziennikarzy (...). To pana rząd wystąpił do sądu de facto o likwidację najbardziej prestiżowego i cytowanego w Polsce (…) dziennika "Rzeczpospolita". Funkcjonariusze służb specjalnych uzbrojeni w broń ostrą wkroczyli do mieszkania internauty studenta, tylko dlatego, że prowadził stronę krytyczną wobec władzę stronę internetową – wyliczał europoseł PiS.
Wypowiedź Ziobry została skrytykowana przez inne ugrupowania, ale też przez członków PiS. Rzecznik partii Adam Hofman mówił, że na posiedzeniu sztabu wyborczego z udziałem Jarosława Kaczyńskiego "ta różnica zdań" została już wyjaśniona.
IAR,kk
REKLAMA