"Sprawą aborcji zajmie sie przyszły parlament"

Politycy, którzy gościli w debacie Programu Pierwszego Polskiego Radia zgodzili się, że przyszłość projektu obywatelskiego dotyczącego aborcji będzie zależeć od decyzji przyszłego parlamentu.

2011-07-10, 16:19

"Sprawą aborcji zajmie sie przyszły parlament"

Posłuchaj

Małgorzata Kidawa-Błońska (PO)
+
Dodaj do playlisty

Obywatelski projekt ustawy zakłada zaostrzenie obecnie obowiązujacych przepisów antyaborcyjnych. Podpisało się pod nim ponad 600 tysięcy Polaków. Jego autorzy przekonują, że życie ludzkie chroni konstytucja również w prenatalnej fazie, dlatego ustawy dopuszczające przerywanie ciąży są niezgodne z ustawą zasadniczą.

Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) uważa, że rozmowy o aborcji wracają zawsze przed wyborami. Polityk PO podkreśliła, że mimo całego zamieszania wokół tego tematu zajmą się nim na poważnie dopiero parlamentarzyści przyszłej kadencji. Wynika to z kalendarza wyborczego, ale także z faktu "głosowania sumienia". Dodała także, że obecnie obowiązujące rozwiązania są bardzo rygorystyczne i nie zawsze koncentrują się na problemach kobiet. Powiedziała , że mimo to nasze prawo w sprawie aborcji jest wynikiem szerokiego porozumienia i kompromisu. Zaznaczyła także, że problem przerywania ciąży wiąże się w naszym kraju z niewystarczającą edukacją seksualną.

Bolesław Piecha (PiS) uważa, że duża część społeczeństwa ma bardzo twarde spojrzenie na problem aborcji. Przypomniał, że świadczą o tym setki tysięcy podpisów pod dokumentem mającym zaostrzyć obecne prawo. Dodał jednocześnie, że zgodnie z przepisami projekt obywatelski musi być rozpatrzony w ciągu trzech miesięcy od złożenia w parlamencie. Polityk PiS przyznał jednak że zdaje sobie sprawę, że tym projektem "na poważnie" zajmie się dopiero przyszły parlament.

Marek Balicki (SLD) uważa, że ten projekt ma charakter ideologiczny. W jego ocenie o tej sprawie trzeba rozmawiać w sposób logiczny z uwzględnieniem zapotrzebowania i dobra społecznego. Przestrzegł jednocześnie przed stawianiem ideologii nad dobrem większości. W jego ocenie obecnie działające prawo spowodowało, że państwo straciło kontrolę nad zabiegami aborcji, ponieważ są one przeprowadzane poza prawem. "Prowadzi to do mniejszej ochrony płodu, niż w krajach, w których aborcja jest legalna" - dodał Balicki. Komentując propozycje projektu obywatelskiego mówi o niebezpiecznych i absurdalnych rozwiązaniach, które nie prowadzą do niczego dobrego.

REKLAMA

Obywatelski projekt zakłada całkowity zakaz aborcji w Polsce. Podpisało się pod nim ponad 600 tysięcy Polaków. Jego autorzy przekonują, że życie ludzkie chroni konstytucja również w prenatalnej fazie, dlatego ustawy dopuszczające przerywanie ciąży są niezgodne z ustawą zasadniczą.

mch

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej