Izba wytrzeźwień odpowie za śmierć pacjenta?
Prokuratura rejonowa w Słupsku wszczęła śledztwo w sprawie śmierci pacjenta w izbie wytrzeźwień. 33-latek zmarł w piątek. Policja nie informowała o zdarzeniu.
2011-07-12, 12:54
Dyrektor słupskiej izby wytrzeźwień Ryszard Śnieżek podkreślił, że 33-letni Paweł O. trafił do placówki mając w organiźmie ponad dwa promile alkoholu.
- Miał rozbity nos i nie pozwolił się opatrzyć. Pielęgniarzom mówił, że miał atak padaczki. W nocy 33-latek przestał oddychać, ponad godzinna reanimacja się nie powiodła – poinformował doktor Śnieżek
Mężczyzna był ponoć częstym klientem izby wytrzeźwień.
- W ciągu roku był tu około dwudziestu razy. Badamy sprawę śmierci mężczyzny pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci - zaznaczył prokurator rejonowy w Słupsku Dariusz Iwanowicz
REKLAMA
Prokuratura ma już wyniki sekcji zwłok, ale ich na razie nie ujawnia. Nikomu też nie postawiono zarzutów.
mr
REKLAMA