Oslo: ewakuowali dworzec przez podejrzany bagaż
Bagaż znajdował się w autobusie zaparkowanym w pobliżu dworca.
2011-07-27, 11:30
Posłuchaj
Kierowca autobusu powiedział policjantom, że niezidentyfikowany mężczyzna w wieku około 25 lat zostawił walizkę w środku i natychmiast wybiegł.
Po znalezieniu walizki policja zamknęła dworzec i część znajdującego się w tym samym budynku centrum handlowego oraz poinformowała, że poszukuje mężczyzny, który miał rzekomo współpracować z Andersem Breivikiem. Sugerowano, że może mieć on coś wspólnego z podłożoną walizką.
Kilkanaście minut później policja poinformowała, że wydała komunikat przez pomyłkę i że poszukiwany mężczyzna jest chory psychicznie i nie ma związku z Andersem Behringiem Breivikiem.
Po zbadaniu bagażu za pomocą specjalnego robota okazało się, że nie ma tam żadnych niebezpiecznych substancji. Dworzec jest już otwarty. Ruch wraca do normy.
Norweskie służby są w stanie podwyższonej gotowości po tym, jak w piątek 32-letni Anders Behring Breivik dokonał dwóch zamachów terrorystycznych. W eksplozji w centrum Oslo oraz w strzelaninie na wyspie Uteoya zginęło 76 osób.
IAR,kk
REKLAMA