Wybuch w Pruszkowie: znaleziono drugie ciało
W wyniku wybuchu w bloku mieszkalnym w Pruszkowie zginęły co najmniej dwie osoby. Stołeczna policja potwierdziła, że znaleziono drugie ciało. Na razie policjanci nie udzielają szczegółowych informacji.
2011-07-30, 18:40
Posłuchaj
Dwie osoby zostały ranne i przebywają w szpitalu. Najprawdopodobniej eksplodował gaz. - Do części lokali mieszkańcy mogą wejść - powiedział Polskiemu Radiu Mariusz Mrozek z Biura Prasowego Stołecznej Policji. Mieszkańcy czekają na to, bo wybiegali z bloku w pośpiechu, nie zabierając niczego
- Z pierwszego przeglądu nadzoru budowlanego wynika, że część lokatorów będzie mogła w dość krótkim czasie wrócić na stałe do swoich mieszkań - mówi Andrzej Kurzela zastępca prezydenta Pruszkowa.
Tę noc jednak, tak jak i poprzednią lokatorzy bloku spędzą u rodziny, przyjaciół lub w hotelu, zaoferowanym przez miasto - mówi wiceprezes spółdzielni, do której należy uszkodzony blok, Mieczysław Kaniewski.
Choć od wybuchu minęła doba, mieszkańcy Pruszkowa wciąż nie ochłonęli. Wielu mówi, że przyczyną wybuchu w dziewięćdziesięciu kilku procentach był gaz.
Maciej Karczyński, rzecznik Komendy Stołecznej Policji powiedział, że praca policji jest utrudniona ze względu na sprzeczne zeznania świadków. Policjanci, przy ustalaniu liczby ofiar, korzystali ze spisu lokatorów, ale rzecznik Komendy Stołecznej Policji przypomina, że w budynku mogły mieszkać osoby niezameldowane oraz takie, które przyjechały na wakacje.
agkm, sm
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA