Afganistan: zemsta sił koalicyjnych na talibach
Siły koalicyjne w Afganistanie zabiły talibów, odpowiedzialnych za zestrzelenie amerykańskiego śmigłowca CH-47 Chinook.
2011-08-10, 18:52
Posłuchaj
W ataku na talibów nie został jednak zabity ich szef, kierujący akcją zestrzelenia śmigłowca - poinformował John Allen, głównodowodzący sił NATO w Afganistanie.
W osobnym komunikacie wydanym przez natowskie siły ISAF poinformowano, że w operacji przeciwko sprawcom ataku na śmigłowiec CH-47 Chinook zginął jeden z lokalnych przywódców talibów, mułła Mohibulla, i bojownik, który najprawdopodobniej wystrzelił pocisk
Maszyna została zestrzelona w nocy z piątku na sobotę. Prawdopodobnie została trafiona pociskiem rakietowym. W wyniku ataku zginęło 38 osób, w tym 30 amerykańskich żołnierzy sił specjalnych.
Zestrzelenie śmigłowca było najbardziej krwawym pojedynczym wypadkiem z udziałem amerykańskich sił od początku wojny w Afganistanie prawie 10 lat temu.
Zobacz najlepsze zdjęcia dnia>>>
IAR,PAP,kk
REKLAMA