Zginął pracując przy żrących kwasach
Pracownik tarnowskich zakładów azotowych zginął podczas załadunku cysterny z nitrozą. To niebezpieczna i żrąca mieszanina kwasów azotowego i siarkowego.
2011-08-11, 12:10
Posłuchaj
Paweł Mazurek rzecznik tarnowskiej straży pożarnej: substancja wyciekła z cysterny i zapaliła się wskutek reakcji chemicznej
Dodaj do playlisty
- Substancja wyciekła z cysterny i zapaliła się - mówi Paweł Mazurek rzecznik tarnowskiej straży pożarnej.- Zapaliły się opony pojazdu, bo guma weszła w reakcję chemiczną z tą substancją. Nie był to Duzy pożar, został on szybko opanowany.
Druga osoba poszkodowana to kierowca firmy zewnętrznej odbierający ładunek. Mężczyzna ma miejscowe poparzenia, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu pracuje zakładowa komisja powypadkowa, policja i prokuratura. Po zakończeniu ich pracy będzie wiadomo, dlaczego doszło do wycieku. Straż pożarna i zakłady azotowe zapewniają, że nie doszło do skażenia środowiska.
Obejrzyj galerię: dzień na zdjęciach >>>
IAR, wit
REKLAMA
REKLAMA