Wypadek polskiego autokaru na Węgrzech
Autokar na polskich numerach rejestracyjnych wypadł z drogi i uderzył w drzewa. Według wstępnych danych nikt nie został ranny.
2011-08-12, 13:10
Posłuchaj
Do wypadku doszło w miejscowości Magyarcsanad na południowym wschodzie Węgier, przy granicy z Rumunią. Autokar przewoził dzieci z wakacji w Bułgarii do Zabrza.
- Autobus jechał ku granicy rumuńskiej. Najpierw zjechał na lewą stronę drogi, gdzie na poboczu wpadł na dwa mniejsze drzewa, a następnie po przeciwnej stronie drogi uderzył w drzewo i słup - powiedziała Szilvana Tuczakov, rzeczniczka lokalnej policji.
Według wstępnych danych, nikt z 57 pasażerów nie został ranny. Radca Ambasady RP w Budapeszcie Marcin Sokołowski powiedział, że niegroźnych obrażeń doznało sześcioro dzieci, które na krótko trafiły do szpitala, ale już z niego wyszły.
Dzieci zostały przewiezione do Budapesztu, gdzie będą czekać na transport zastępczy. Rano wyjechał z Polski do Budapesztu autokar, którym dzieci wrócą do domu.
IAR,PAP,kk
REKLAMA