Katastrofa w Babach. Po przeszukaniu wagonów nie znaleziono więcej ofiar

Posłuchaj

Relacja Jacka Stępnickiego: wagony leżą na poboczu, połamana jest sieć trakcyjna.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dla rodzin ofiar i poszkodowanych oddany został także adres e-mail: infokraj@intercity.pl

Według początkowych informacji podawanych przez przewoźnika oraz policję, w katastrofie koło miejscowości Baby miały zginąć 4 osoby. Po godz. 19:30 PKP Intercity podało jednak, że jedyną ofiarą śmiertelną katastrofy jest mężczyzna.

Jak informują służby kolejowe, podczas przeszukania, do którego użyto sprzętu specjalistycznego oraz psów, nie stwierdzono, aby w wagonach znajdowały się uwięzione osoby.

W stan podwyższonej gotowości został postawiony szpitalny oddział ratunkowy w Piotrkowie Trybunalskim - lekarzy ściągano tam z urlopów. O stan zdrowia pasażerów pociągu można dowiedzieć się dzwoniąc do szpitali:

- w Brzezinach (ul. Marii Skłodowskiej Curie 6, 46 874 28 00),
- w Piotrkowie Trybunalskim (Samodzielny Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika ul. Rakowska 15, tel. 44 648 04 03)
- w Tomaszowie Mazowieckim (Szpital Rejonowy SPZOZ, ul. Jana Pawła II 33, tel. 44 725 71 90).
- w Łodzi (Szpital im. Kopernika, tel. 42 689 51 61)
- w Łodzi (Szpital Wojskowej Akademii Medycznej, tel. 42 639 34 24)

Póki co lekarze potwierdzają, że ciężko rannych jest ok. 20 osób. Jedej kobiecie grozi amputacja ręki.

Część pasażerów przewieziono również do szpitala w Bełchatowie.

Pasażerowie, którzy nie odnieśli obrażeń zostaną przewiezieni do szkoły w Babach. Trafią też tam bagaże. Informacje o wypadku aktualizowane są na stronie spółki Inter City.

CZYTAJ WIĘCEJ O SZCZEGÓŁACH WYPADKU >>>

IAR / PAP, wit