Tymoszenko choruje. Chce zaufanego lekarza
Współpracownicy aresztowanej Julii Tymoszenko twierdzą, że znacznie pogorszył się jej stan zdrowia. Ich zdaniem była premier nie jest nawet w stanie wychodzić na spacery.
2011-08-18, 18:15
Posłuchaj
Była ukraińska premier zwróciła się o dopuszczenie wybranego przez nią lekarza.
Według najbliższego współpracownika Julii Tymoszenko, Ołeksandra Turczynowa, jej stan zdrowia pogorszył się aż tak, że nie jest ona w stanie wychodzić na spacery.
– Wczoraj, nie wiadomo dlaczego nagle zaczęło pogarszać się jej zdrowie. Na całym ciele pojawiły się sińce z pękniętych naczyń. Pani Julia prosiła, aby nie mówić o tym mediom - podkreślił. Ołeksandr Turczynow ujawnił też, że już wczoraj adwokaci Julii Tymoszenko zwrócili się z prośbą o natychmiastowe jej zbadanie, w tym przeprowadzenie badania krwi.
Była premier podkreśla, że nie ufa lekarzowi więziennemu. Odmówiła nawet oddania krwi w areszcie.
Sędzia nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.
REKLAMA
IAR, wit
REKLAMA