Światowa premiera "Róży" Smarzowskiego w Toronto
Film Wojciecha Smarzowskiego zostanie pokazana podczas 36. Międzynarodowego festiwalu Filmowego w Toronto, który rozpocznie się 8 września.
2011-08-18, 20:47
Posłuchaj
Film znalazł się w sekcji Contemporary World Cinema czyli "Współczesne kino światowe". "Róża" opowiada o dramatycznych losach mieszkańców Mazur tuż po zakończeniu II wojny światowej. Postrzegani przez władze komunistyczne jako zwolennicy nazizmu, Mazurzy poddawani byli licznym szykanom i represjom.
To także film o wielkiej miłości. Marcin Dorociński zagrał byłego AK-owca, który mimo przeżytych okropieństw wojny zakochuje się we wdowie po niemieckim żołnierzu. Aktor w rozmowie z IAR zwrócił uwagę na to, co w tej opowieści jest ponadczasowe.
- Jest to historia, która dzieje się na Mazurach, ale temat jest uniwersalny. Trud życia ludzkiego, dwójki ludzi z zupełnie innych światów. Nikt z nas współcześnie żyjących nie chciałby, żeby wojna zdarzyła się tu gdzie mieszkamy, bo wojny przecież dzieją się na świecie - podkreślił Marcin Dorociński.
REKLAMA
"Róża" Wojciecha Smarzowskiego trafi na ekrany polskich kin w styczniu przyszłego roku. Jest szóstym filmem współfinansowanym przez PISF - Polski Instytut Sztuki Filmowej, który zostanie pokazany w tym roku na festiwalu Toronto. Pozostałe to międzynarodowe koprodukcje: "W ciemności" Agnieszki Holland, "Sponsoring" Małgorzaty Szumowskiej, "Latająca maszyna" Geoffa Lindseya, Martina Clappa i Marka Skrobeckiego, "Kobieta z piątej dzielnicy" Pawła Pawlikowskiego i razem z "Znieważona ziemią" w reżyserii Michale Boganim.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
gs
REKLAMA