Rosyjski statek kosmiczny "Progres" spłonął w atmosferze
Rosyjski statek kosmiczny "Progres", który miał dostarczyć zaopatrzenie na Międzynarodową Stację Kosmiczną, nie wszedł w orbitę i spłonął w atmosferze - podał Interfax.
2011-08-24, 15:00
Posłuchaj
- Transportowy, bezzałogowy statek kosmiczny Progres, któremu nie udało się osiągnąć orbity, rozbił się na terytorium (rosyjskiej - red.) republiki ałtajskiej - cytuje Interfax źródło z lokalnej policji. RIA-Novosti podała, że statek bardzo szybko osiągał wysokość, żeby później równie szybko zacząć spadać. Miał rozpaść się na kawałki jeszcze przed wyjściem z atmosfery i niemal kompletnie w niej spłonąć.
Agencja podaje, że najprawdopodobniej nikt nie ucierpiał wskutek zderzenia szczątków z ziemią, bo najbliższe zabudowania znajdują się około 80 kilometrów od miejsca upadku.
Wcześniej podawano, że statek nie osiągnął planowanej orbity i zaginął. Progres miał dostarczyć zapasy dla sześciosobowej załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Po zakończeniu programu lotów amerykańskich wahadłowców transport na Międzynarodową Stację Kosmiczną zależy w dużej mierze od statków rosyjskich. Była to kolejna w ostatnim czasie porażka rosyjskich inżynierów. W grudniu rosyjska agencja kosmiczna straciła trzy satelity nawigacyjne, w lutym fiaskiem zakończył się start satelity wojskowego, w zeszłym tygodniu bez wieści przepadł satelita telekomunikacyjny.
REKLAMA
IAR, Reuters, Interfax, RIA-Novosti, sg
REKLAMA