Grabarczyk: rząd Tuska zostawi Polskę cyfrową
Najważniejsze, że koalicja trwa, mówił tuż po odrzuceniu przez Sejm wniosku o wotum nieufności minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.
2011-08-30, 12:19
Posłuchaj
Szef resortu nie chciał jednak powiedzieć, czy po wyborach pozostanie na stanowisku. Grabarczyk zapewnił jednak, że wie co trzeba zrobić w następnej kadencji, aby polska infrastruktura stawała się najbardziej nowoczesną infrastrukturą w Europie. Choć, jak zaznaczył, nie chodzi tylko o rozwój infrastruktury drogowej czy kolejowej.
- Rząd Donalda Tuska zastał Polskę analogową a zostawi cyfrową. I w przyszłym roku podczas Euro 2012 większość Polaków będzie mogła odbierać sygnał cyfrowy, a co za tym idzie, oglądać mecze w najnowocześniejszej technologii - powiedział Cezary Grabarczyk.
Cezary Grabarczyk, pytany o błędy i czy nie ma sobie nic do zarzucenia w sprawie chociażby przerwanych prac na autostradzie A-2 i A-4 odpowiedział, że "nie myli się ten, kto nic nie robi". Minister przekonywał, że "potrzebne jest, aby każdego dnia egzekwować od wykonawców warunki kontraktów".
Za przyjęciem wniosku o wotum nieufności wobec Grabarczyka głosowało 178 posłów, 227 było przeciw a od głosu wstrzymało się dwóch parlamentarzystów. Wtorkowe głosowanie było już trzecią w tej kadencji Sejmu próbą odwołania ministra Grabarczyka. Wnioskowali o to posłowie PiS.
IAR, sm
REKLAMA