Zniszczony obelisk w Jedwabnem. "Trzeba reagować"
Zdaniem posła PiS Andrzeja Jaworskiego, wcześniejsze tego typu incydenty nie zostały jednoznacznie potępione, a na takie zdarzenia trzeba stanowczo reagować..
2011-09-01, 15:20
Posłuchaj
- Od dłuższego czasu obserwuję, że pojawiają się takie sytuacje, które nie są komentowane w ogóle, albo pod którymi pojawiają się komentarze niewłaściwe, które zachęcają do podobnych zachowań - powiedział Jaworski w Programie Pierwszym Polskiego Radia.
- Aktów profanacji w ostatnim czasie mieliśmy sporo. Były profanowane tablice poległych pod Smoleńskiem, miejsca upamiętniające osoby, które walczyły o wyzwolenie Polski - dodał.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Zbeszczeszczony pomnik
W Jedwabnem doszło do dewastacji pomnika wzniesionego w miejscu zamordowania w 1941 roku żydowskich mieszkańców miasteczka. Na pomniku i murze okalającym teren wokół niego nieustaleni sprawcy zieloną olejną farbą wymalowali antysemickie napisy i faszystowskie symbole. Tą samą farbą zamazano część na obelisku, zaś złożone tam w rocznicę mordu 10 lipca wiązanki i znicze usunięto i rozrzucono.
Śledztwo w sprawie zniszczenia pomnika prowadzi Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku. Policja prosi ludność Podlasia o pomoc w ustaleniu faktów.
IAR,kk
REKLAMA