Czarnecki: premier powinien pojechać do Jedwabnego

2011-09-02, 18:45

Czarnecki: premier powinien pojechać do Jedwabnego
Mężczyzna usuwa napisy, umieszczone przez nieznanych sprawców na pomniku upamiętniającym ofiary mordu sprzed 70. lat i na jego ogrodzeniu. . Foto: (fot. PAP/Artur Reszko)

Europoseł PiS Ryszard Czarnecki powiedział, że antysemickie napisy, które pojawiły się na pomniku w Jedwabnem są rzeczą haniebną i godną potępienia.

Czarnecki powiedział, że podobne haniebne napisy pojawiły się na początku lat 90-tych w Budapeszcie. "Zostały zamalowane a ówczesny premier József Antall pojechał na miejsce by zademonstrować, że anysemityzmowi należy mówić nie".

Eurposeł PiS wyraził ubolewanie, że premier Tusk nie postąpił tak samo. "Rozumiem, że pan premier Tusk miał ważniejsze sprawy na głowie, może na przykład grał w piłkę nożną" - powiedział Czarnecki.

Ryszard Czarnecki podkreślił, że odpowiednie służby jak najszybciej powinny wyjaśnić czy była to prowokacja czy skrajna głupota. Dodał, że tego typu ekscesy uderzają w dobre imię naszego kraju i być może jakimś wrogom Polski na tym zależy.

Europoseł przywołał też dane z dorocznego raportu Uniwersytetu w Tel-Awiwie na temat antysemityzmu na świecie, gdzie w Polsce odnotowano 7 incydentów antsemickich. Fakt, że w innych krajach takich incydentów odnotowano znacznie więcej jest jego zdaniem sygnałem, że antysemickie zachowania nie mają w Polsce pożywki. Czarnecki przypomniał, że papież Jan Paweł II mówił, że antysemityzm to grzech.

W srodę w Jedwabnem na pomniku upamiętniającym pomordowanych Żydów ktoś namalował swastykę i napisy „Byli łatwopalni” i „Nie przepraszam za Jedwabne.”

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

IAR/mch

Polecane

Wróć do strony głównej