Jemen: atak rakietowy na obóz opozycji w Sanie
Co najmniej dwie rakiety trafiły w obóz zwolenników opozycji w Sanie, stolicy Jemenu, zabijając dwie osoby i raniąc kolejnych pięć.
2011-09-20, 03:15
Strzały rozległy się we wczesnych godzinach rannych. Do ataku doszło pomimo doniesień o zawieszeniu broni między oddziałami lojalnymi wobec prezydenta Saleha i żołnierzami, którzy przeszli na stronę opozycji.
W stolicy Jemenu Sanie od trzech dni trwają starcia sił rządowych z przeciwnikami prezydenta Alego Abdullaha Saleha.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Rada Praw Człowieka ONZ potępiła rząd Jemenu za brutalne tłumienie ostatnich antyrządowych protestów. Według lekarzy, od poniedziałku w starciach zginęło co najmniej 46 osób. Niepotwierdzone doniesienia mówią, że snajperzy strzelali z dachów do maszerujących na pałac prezydencki w Sanie.
Antyrządowe protesty w Jemenie trwają od ponad pół roku. Opozycja domaga się ustąpienia rządzącego krajem od 33 lat prezydenta Alego Abdullaha Saleha. Sam prezydent jest na leczeniu w Arabii Saudyjskiej, po tym jak w czerwcu został poważnie ranny w zamachu na swoją siedzibę. Pod koniec sierpnia Saleh potwierdził, że w ciągu trzech miesięcy rozpisze nowe wybory.
IAR,PAP,kk
REKLAMA