Tusk prawie jak Obama. Autobusem po kraju
Lider Platformy niczym amerykański prezydent Barack Obama wyruszył w ogólnopolskie, autobusowe tournée, aby przekonywać wyborców do głosowania na PO.
2011-09-21, 08:06
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
Na pierwszy rzut oka wszystko jest jak w Ameryce - pisze "Super Express". "Tuskobus" będzie jeździł po kraju, a na każdym przystanku będą wyborcze wiece, uściski dłoni, dyskusje z ludźmi.
Podobne są też pobudki - podkreśla "SE". Amerykański prezydent ruszył w kraj, żeby podreperować swoje poparcie, które jest najsłabsze od początku jego prezydentury. Z kolei nad Wisłą sondaże pokazują, jak topnieje przewaga Platformy nad Prawem i Sprawiedliwością.
"Tuskobus" to jednak w najlepszym wypadku ubogi kuzyn "Obamabusu" - uważają dziennikarze tabloidu. Olbrzymi autokar prezydenta USA kosztowało przeszło milion dolarów. Ma kuloodporne szyby, pancerną karoserię, jest zabezpieczony przed atakiem chemicznym czy nawet wybuchem bomby. Donald Tusk jeździ zaś zwykłym wycieczkowcem, który dla lepszego efektu przyozdobiony jest hasłem: "Premier Tusk - zrobimy więcej".
REKLAMA
"Super Express"/ aj
REKLAMA