W brytyjskim klubie dzieci biły się w klatce

2011-09-22, 17:00

W brytyjskim klubie dzieci biły się w klatce
. Foto: źr. YouTube.com

Zorganizowana przez klub w Preston walka ośmiolatka z dziewięciolatkiem wywołała skandal na Wyspach.

Dzieci, dopingowane przez tłum dorosłych, biły się w profesjonalnej klatce. W lokalu podawano alkohol, a wokół klatki paradowały skąpo ubrane kobiety, tzw. dziewczyny z ringu.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJECIACH>>>

Menedżerka klubu twierdzi, że walka była na niby. - Dzieci jedynie mocowały się, ponieważ nie było uderzeń ani kopania - powiedziała Michelle Anderson. - Jeśli krytykujecie to, powinniście zadać sobie pytanie, czy w porządku jest by dzieci uprawiały boks czy dżudo - dodała.

Nick Hartley, ojciec jednego z chłopców, uważa, że "nie było to ani trochę niebezpieczne, ponieważ jest to kontrolowany sport". Zapewnił, że jego syn "kocha to robić i nigdy nie był to tego zmuszany".



"Barbarzyństwo"

Brytyjski minister kultury, odpowiedzialny także za sport, Jeremy Hunt powiedział, że jest zaszokowany. Zorganizowanie walki nazwał "bardzo barbarzyńskim" wydarzeniem. - To świetnie, że coraz więcej młodych ludzi uprawia sport, ale zastanawiam się, czy to rzeczywiście musi się odbywać w klatce - powiedział.

Walkę potępiły również Brytyjskie Krajowe Towarzystwo Zapobiegania Przemocy wobec Dzieci (NSPCC) i Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne (BMA).

Policja z hrabstwa Lancashire poinformowała, że sprawdzi, czy bezpieczeństwo dzieci nie zostało narażone, jednak przyznaje, że klub posiadał licencję, aby zorganizować takie wydarzenie.

PAP,kk

Polecane

Wróć do strony głównej